W ostatnich latach coraz więcej wielkich korporacji zaczęło inwestować w zieloną energię, przyczyniając się do przyspieszenia transformacji energetycznej na całym świecie. Jednakże, chociaż te inwestycje przynoszą korzyści w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych i promocji odnawialnych źródeł energii, należy zwrócić uwagę na pewne wyzwania związane z rosnącą rolą korporacji w sektorze energetycznym.
To na plus
Wielkie korporacje, zarówno polskie, jak i zagraniczne, mają znaczące możliwości wpływania na kształtowanie przyszłości energetycznej. Inwestycje w odnawialne źródła energii, takie jak farmy wiatrowe, farmy fotowoltaiczne czy projekty z zakresu efektywności energetycznej, są coraz częściej integralną częścią strategii rozwoju tych firm. W rezultacie korporacje te odegrały kluczową rolę w przyspieszaniu globalnej transformacji energetycznej i promowaniu zrównoważonego rozwoju.
Wyzwania związane z dominacją korporacji w sektorze energetycznym
Pomimo pozytywnego wpływu wielkich korporacji na rozwój zielonej energii, istnieją pewne wyzwania, które należy uwzględnić. Przede wszystkim, korporacje te zazwyczaj działają na podstawie własnego interesu finansowego, co oznacza, że ich głównym celem jest osiągnięcie zysku dla akcjonariuszy. W związku z tym ich inwestycje w zieloną energię są napędzane głównie przez korzyści finansowe, a nie konieczność zrównoważonego rozwoju czy ochronę środowiska.
Kolejnym wyzwaniem jest to, że korporacje te często koncentrują się na projektach o największym potencjale zysku, które nie zawsze odpowiadają lokalnym potrzebom czy warunkom. Dla przykładu mogą one preferować inwestycje w duże farmy wiatrowe na obszarach wiejskich, pomijając potencjał mikroinstalacji fotowoltaicznych w miejskich obszarach.
Konieczność zrównoważonego podejścia
W świetle tych wyzwań konieczne jest przyjęcie nieco sceptycznego podejścia do roli wielkich korporacji w transformacji energetycznej. Pomimo że ich inwestycje przynoszą pozytywne efekty, nie można na nich całkowicie polegać. Za kilkanaście lat cała gospodarka będzie opierać się na prądzie i absolutnie nie powinniśmy dopuścić do sytuacji, w której większość potencjału w tym zakresie mają ogromne korporacje (często z zagranicznym kapitałem).
Ważne jest, aby rząd, instytucje oraz społeczność lokalna aktywnie uczestniczyły w procesie kształtowania polityki energetycznej w kraju. Budowanie bezpiecznego i lokalnego rynku energii ma ogromne znaczenie dla stabilności dostaw, a jednocześnie może znacząco zmniejszyć koszty. W końcu nie trzeba będzie budować skomplikowanych i drogich sieci przesyłowych i ogromnych magazynów energii, aby połączyć ze sobą dwa odległe od siebie miejsca. Oparcie się na możliwościach i potrzebach subregionów sprawi, że rzeczywiście pozyskiwana w ten sposób energia może być tańsza o nawet 30% (mówimy tu o kwotach rzędu 2/3/4 bln).
Przyszedł czas na działanie
Wielkie korporacje odgrywają istotną rolę w przyspieszaniu transformacji energetycznej poprzez inwestycje w zieloną energię i jej promowanie. Jednakże, aby osiągnąć zrównoważony rozwój, konieczne jest uświadomienie sobie zagrożenia związanego z dominacją korporacji w sektorze energetycznym. Należy podjąć działania mające na celu zapewnienie, że ich inwestycje nie będą przeszkodą w realizacji potrzeb społecznych, środowiskowych czy ekonomicznych kraju.